niedziela, 15 listopada 2015

Na Świętą Górę (354 m n.p.m.)

Nadszedł czas na relację z drugiej części naszej pierwszej wycieczki. Celem są łagodne wzniesienia wschodniej części Gór Opawskich, położone kilkadziesiąt minut drogi na południe od Prudnika. Do miasta docieramy już po trzynastej. Dosyć późno, pozostaje nam tylko kilka godzin listopadowego dnia. Nie zrażamy się tym i zostawiamy samochód w samym centrum miasta. Prudnik nie jest już tak wymarły jak Głuchołazy – na głównej ulicy panuje spory ruch, akurat trwają uroczystości z okazji Dnia Niepodległości. Czerwony szlak odnajdujemy tuż przy dworcu PKS. Trasa wiedzie nas obok krytego basenu przez Park Miejski, gdzie mijamy tablicę z oznaczeniem wysokości. Jesteśmy na 270 metrach n.p.m. Nasz cel znajduje się niecałe sto metrów wyżej, wyprawa nie będzie więc specjalnie męcząca.

Na Przednią Kopę (490 m n.p.m.)

Nasza pierwsza wycieczka ma być lekka, łatwa i przyjemna – masyw Góry Chrobrego w Głuchołazach (zwanej również Górą Parkową tudzież Przednią Kopą) wydaje się więc idealnym celem. Na miejsce przyjeżdżamy po godzinnej podróży samochodem. Listopadowy poranek nie zaprasza na przechadzki – na termometrze jest zaledwie kilka stopni w skali Celsjusza i siąpi lekki deszczyk. W głuchołaskim Parku Zdrojowym tuż przed dziesiątą rano nie ma więc żywej duszy. My jednak wierzymy prognozom pogody, które wieszczą rychłą poprawę warunków i ruszamy na szlak.