poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Na Olszak (453 m n.p.m.)


W minioną niedzielę (3 kwietnia) wiosna rozpoczęła się już na całego. Ponad dwadzieścia stopni i piękna, słoneczna pogoda – to wymarzone warunki na kolejną wycieczkę w Góry Opawskie. Naszym celem tym razem było przejście po raz pierwszy niebieskim szlakiem pętli wokół Jarnołtówka i Pokrzywnej oraz zdobycie Olszaka (453 m n.p.m.). Szlak kilkukrotnie zbliża się do wygodnych parkingów. My zdecydowaliśmy się pozostawić samochód na tym, który znajduje się nieopodal wejścia do parku rozrywki Zaginione Miasto Rosenau.

W drogę wyruszamy około 13:30. Przed samą kasą odbijamy w lewo i przez krótki odcinek idziemy trasą oznakowaną jednocześnie znakami niebieskimi, czerwonymi i żółtymi. Dwa ze szlaków jednak szybko odbijają w górę, a my pozostajemy na szlaku niebieskim. Łagodny spacer stokami Gołębiego Wzgórza trwa około pół godziny, zanim docieramy do Doliny Bystrego Potoku. Trochę stromo jest na samym zejściu na drogę, którą prowadzi zielona ścieżka dydaktyczna. Przez kilka chwil idziemy wzdłuż potoku, mijamy dawną skocznię narciarską. Po kilkuset metrach szlak odbija jednak w lewo (prosto weszlibyśmy zielonym szlakiem na Biskupią Kopę).


Przechodzimy przez drewniany mostek i wchodzimy na Gwarkową Perć. Forsowne wejście trwa zaledwie kilka minut. W ogniu walki przytrafia nam się mały błąd nawigacyjny i wspinamy się po stoku, mijając z prawej 35-stopniową drabinę. Po chwili jesteśmy w miejscu, gdzie niebieski szlak łączy się z żółtym (ten prowadzi w kierunku schroniska PTTK „Pod Biskupią Kopą”).


Dochodzimy do „Piekiełka”, dawnego wyrobiska łupków, gdzie oba szlaki znów rozdzielają się – żółty prowadzi w lewo, a niebieski w prawo. Obie trasy prowadzą do Jarnołtówka, a my podążamy za niebieskimi znakami. Po 15 minutach dochodzimy do Karlików, skałek górujących nad doliną Złotego Potoku. Stąd schodzimy do Jarnołtówka. Szlak nas zaskakuje – jest wąski i bardzo stromy, za to malowniczo położony. Na dół docieramy około 15:15. Przechodzimy mostem przez Złoty Potok i przez kilkaset metrów podążamy wzdłuż jego brzegów. Wreszcie szlak odbija w lewo i stromym podejściem wchodzimy na grzbiet Masywu Olszaka. Po kilku minutach dochodzimy do skał Karolinek. Stąd rozciągają się przepiękne widoki na położoną kilkadziesiąt metrów niżej dolinę, a także na Biskupią Kopę. Z lewej strony wypatrujemy ścieżki na szczyt Krzyżówki, niestety bez skutku. Zaraz przy szlaku przejście zagradzają pastuchy, za nimi rośnie młodniak, dalej widać też ule i ostrzeżenia o strefie rozrzutu kamieni.
Szlak niebieski krętą trasą schodzi ze zbocza Krzyżówki, kierując się stromymi podejściami to w dół, to w górę. Równolegle do niego biegnie nieco z lewej wygodna ścieżka, która kilkukrotnie łączy się ze szlakiem – można nią skrócić sobie drogę. Po wyjściu na niewielką polanę idziemy znów cały czas łagodnie do góry – to już ostatnie dziś podejście, które zaprowadzi nas na Olszak. W jego połowie znajduje się Żabie Oczko, nad którym decydujemy się przystanąć i coś zjeść. 

Po krótkim odpoczynku wejście na sam szczyt zajmuje nam kwadrans. Jesteśmy na miejscu około 16:20. Nie ma stąd zbyt ciekawych widoków, wszystko przesłaniają drzewa, co nieco widać tylko w przerwach pomiędzy nimi. I to tylko dlatego, że nie ma jeszcze liści – latem ze szczytu Olszaka raczej nie zobaczymy nic. Zejście na asfaltową drogę jest łatwe i przyjemne. Przechodzimy przez nią i przez Dębowe Wzgórze. Całkiem stromo jest jeszcze, kiedy schodzimy ze wzgórza w dolinę Złotego Potoku. Tutaj czeka nas jeszcze kilka minut spaceru wśród ośrodków kempingowych i hoteli i tuż przed 17:00 jesteśmy znów na parkingu, z którego wyruszyliśmy.


Szlak do najtrudniejszych nie należy i na całej długości jest bardzo dobrze oznakowany, nas jednak dosyć mocno zaskoczył. W popularnym przewodniku jego długość oszacowano na 7,5 km, a czas przejścia na 2,5 godziny. Nic bardziej mylnego! Nam okrążenie wokół Pokrzywnej i Jarnołtówka zajęło godzinę dłużej, a w nogach mieliśmy ponad 13 kilometrów. Dodatkowo po drodze znajdują się co najmniej cztery bardzo strome i przez to dosyć trudne odcinki. Mimo niewielkich 
osiągniętych wysokości, trasa jest według nas bardziej wymagająca niż wejście na niejeden szczyt zaliczany do Korony Gór Polski, wliczając w to nieodległą Biskupią Kopę.


Opis trasy: Pokrzywna – Dolina Bystrego Potoku – Rozdroże pod Piekiełkiem – Jarnołtówek – Olszak (453 m n.p.m.) - Pokrzywna
Odległość: 13,1 km
Czas przejścia: 3 godziny, 25 minut

Punkty GOT: 12

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz